We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Other Works.

by Pekro/Kosa

/
1.
Ref.: Ktoś zawsze wierzył Komuś zależy na pewno Ktoś dla młodzieży przymierzył maskę Ktoś klęknął Ktoś upatruje szanse w tym Ktoś widzi sedno jedno Ktoś przyklaskuje, śpiewa ktoś, ktoś przeklął x2 Rrrrrrrrr... Richtingi? fokusowe badania, oglądalność Ktoś ma poczucie misji Ktoś popularność Ktoś zaufanie ludzi ma Ktoś budzi zazdrość Ktoś właśnie swe pięć minut miał Ktoś miał lojalność Strunami zrozumienia ktoś próbuje zagrać Odę do ogłupienia tu potrafią nagrać Dodać play's man biznesów viagra PR radia bity niczym pomyje z wiadra Ktoś lansuje, ktoś promuje, ktoś na falach eteru Ktoś rozkazuje Ktoś kołem kręci u steru Muzykę robić by zarobić ktoś ma czelność Każdy powiedzieć chce co wiem To jest bezczelność Świat, lód topić chrom w obłudzie Muzykiem się wybrałem sam I niech głosują ludzie To się emocją postał? to grał dość wymownie? Ktoś ma nazwisko lepszy start Fart dosłownie Ref.: Ktoś zawsze wierzył Komuś zależy na pewno Ktoś dla młodzieży przymierzył maskę Ktoś klęknął Ktoś upatruje szanse w tym Ktoś widzi sedno jedno Ktoś przyklaskuje, śpiewa ktoś, ktoś przeklął x2 Yo! Ej! Ktoś powiedział (ktoś) trzeba mieć pomysł na płytę Ktoś wiedział co jest targetem, kredytem Ogarnia mnie szał jak Bartosiewicz Edytę Moja muzyka jest na wielką skalę przemytem Ktoś słuchał, Tylko nie liczni nabyli tę płytę O której wszyscy mówili jest hitem Ktoś ma wpływ Pływał w basenie przy wilii Kiedyś inni ludzie się tą muzyką trudnili Ktoś widzi co prawdą jest, a co fałszem Co kryje się w perspektywie dalszej Ktoś szydzi, Brzydzi się uwierzyć w tę bajkę Ktoś casting wygrał gra, A ja jestem ulicznym grajkiem Ktoś chciałby mieć co mam Mam satysfakcję Drogą, ubogą mogę mieć dziś kolację Ktoś znany, nie znany wam, spekulacje Ktoś ma władzę, hajs ma ktoś, ktoś ma rację Ref.: Ktoś zawsze wierzył Komuś zależy na pewno Ktoś dla młodzieży przymierzył maskę Ktoś klęknął Ktoś upatruje szanse w tym Ktoś widzi sedno jedno Ktoś przyklaskuje, śpiewa ktoś, ktoś przeklął x4
2.
3.
4.
(Przeszłość) Stoję tutaj patrząc na nią wciąż oniemiały Na te wszystkie dni i noce – co mi one dały? Ani śladu sensu w tym, a minionej chwały Dym ulatuję w tył, to już nie moje sprawy i Choćbym chciał, to nie mogę sprawić, by Niedobity czas przestał krwawić Nie dotyczył nas ten akapit W naszej historii, którą pisały nam moje wady Blady świt wczepia się w firany, my Otwieramy oczy, by zobaczyć to, jak przemijamy Czuję tylko ciężar, nie ma przeciwwagi I już nie wiem czy to ja, czy to świat jest przeciw nam i Patrzę na nią jak na martwy płód Mogła być czymś pięknym, na moich oczach żrą ją glisty Powód jej śmierci wydaje się dosyć mglisty Powiedz, że to moja wina i każ mi żyć z tym Mimo, że to przeszłość Mimo, że to przeszłość Mimo, że to przeszłość Mimo, że to przeszłość To jednak rzuca cień na teraz I to uczucie, gdy kolejny dzień umiera Jest jakbym musiał znowu wznieść od zera Każdą najmniejszą część świata, by uchronić od zniszczenia nas (Przyszłość) Stoję przed nią patrząc na nią jak oniemiały Nic się nie zmienia choć idę w stronę zmiany wciąż Zamiast iść do przodu ciągle goję rany Zawiodłem swoją, jej, nie chcę zawieść twojej mamy Synu, jeszcze cię nie ma, a ja wolę marzyć Że mnie pokochasz i nie znienawidzisz mojej twarzy Zawsze chciałem być doskonały Lecz to ciągle czas przyszły niedokonany Twoja mama śpi, palę szlugi w kuchni Miałem rzucić je dla ciebie, wiem, pomóż mi Powiedz, że urodzisz się z genetyczną wadą Jeśli nie zmądrzeję zaraz – na co czekasz tato? Patrzę na nią jak przerasta mnie W tej chwili wiara jeszcze tli się, lecz już zgasła w niej Stoję z boku, patrzę jak każda nie- -wykorzystana sekunda mści się na moich dzieciach Mimo, że to przyszłość Mimo, że to przyszłość Mimo, że to przyszłość Mimo, że to przyszłość A jednak napawa mnie lękiem, że Tak żyjąc jak teraz nigdy nie zwyciężę jej I wiem, że muszę robić więcej Chociaż dobrze wiem, że jestem wiecznie krok przed szczęściem Które nie jest w niej (Teraz) Stoję tu naprzeciw lustra jak oniemiały Nie widzę nic, ja to pustka, projektowany Przez ból, planuję znów przestać go czuć Syn wczoraj, ojciec jutro, ale klęska jest tu To, co było, tylko mija, nie znika Jest ciągle obok, prześladuje cień życia Tego, co będzie tu nie ma, ale przez to źle sypiasz Jak w kleszczach przeszłości, przyszłości, we wnykach We wnykach We wnykach

about

credits

released December 7, 2012

license

all rights reserved

tags

about

Pekro/Kosa Bydgoszcz, Poland

Pekro / Kosa, actually Patryk Jocek and Maciej Kosicki duo creates music productions associated with urban music.

The beginning of our cooperation dates from the first half of 2010. Each of us has a place in the production process. We notice also mix and mastering tracks.
... more

contact / help

Contact Pekro/Kosa

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Pekro/Kosa, you may also like: